Lepsi turyści niż rodzina albo studenci. Z takiego założenia wychodzi coraz więcej właścicieli mieszkań w Krakowie. Dotyczy to szczególnie centrum miasta.
Dlatego zamiast pozwolić wprowadzić się rodzinie, stałym najemcom lub studentom, wynajmują je turystom. Lokal staje się swego rodzaju hostelem lub hotelem, który jednak nie musi spełniać żadnych wymagań
- Hotel musi spełniać szereg wymagań. Chodzi o miejsca postojowe, materiały niepalne, wysokość lobby, korytarzy i stropów i wielu innych kwestii. Apartament na krótki najem nie musi spełniać żadnych wymogów przeciwpożarowych, sanepidu i i innych. Jest to więc prostsze - mówi agent nieruchomości Artur Olejniczak. Taki najem jest zdecydowanie tańszy dla właściciela oraz turystów i tworzy to nieuczciwą konkurencję dla hoteli.
A miasto Kraków nie ma żdanych narzędzi by to kontrolować
- Jedyne co możemy zrobić, to podjąć rezolucję, w której zwrócimy się do sejmu, celem takich zmian w prawie by ewentualnie można było te sprawy krótkoterminowego najmu regulować na poziomie samorządowym - mówi radny platformy obywatelskiej Aleksander Miszalski.
Na tym etapie trudno jednak o konkrety dotyczące tego, jak takie regulacje miałyby wyglądać.
Posłuchaj materiału Marcina Kozielskiego: