Cracovia, stadion Cracovii

i

Autor: Cyfra Sport

Cracovia odpada z rozgrywek Ligi Europy. "Pasy" walczyły w dogrywce

2019-07-18 20:04

Cracovia odpadła w 1. rundzie eliminacji Ligi Europy. Podopieczni Michała Probierza zremisowali rewanżowy mecz z wicemistrzem Słowacji DAC 1904 Dunajską Stredą 2:2 po dogrywce. W pierwszym spotkaniu padł remis 1:1.

Jak zaczynać, to z wysokiego C! Takie motto przyświecało obu drużynom. W pierwszej połowie to Cracovia wyprowadziła szybki cios. Już w 2. minucie meczu Bojan Cecarić doskonałym podaniem obsłużył Rafaela Lopesa. Nowy napastnik "Pasów" uderzył z woleja na bramkę. Golkiper gości nie sięgnął piłki, a ta zatrzepotała w siatce. Gospodarze przy prowadzeniu 1:0 kontrolowali mecz. Jeszcze jedną niezła okazję miał wspomniany Cecarić, ale strzał Serba minimalnie minął słupek bramki.

Druga połowa zaczęła się podobnie, z tą różnicą, że bramkę wpakowali goście. W 47. minucie Eric Davis zagrał z lewego skrzydła piłkę w pole karne, ta dotarła do Connora Ronana. Irlandczyk mocnym strzałem z kilku metrów doprowadził do wyrównania. Po chwili mógł powtórzyć się scenariusz z meczu Piasta Gliwice z BATE Borysów. Goście wyprowadzili atak, po którym sam na sam z Borisem Peskoviciem znalazł się Mirko Divković. Gracz gości oddał strzał na bramkę, ale górą był golkiper Cracovii.

Oba zespoły grały z animuszem i energią, ale zawodnikom brakowało dokładności. "Pasy" najlepszą okazję stworzyły sobie po rzucie rożnym w 70. minucie. Do dośrodkowania spod chorągiewki wyskoczył Pelle van Amersfoort i uderzył piłkę głową - ta trafiła w poprzeczkę! Goście odpowiedzieli mocnym strzałem Kalmara zza pola karnego oraz uderzeniem Divkovicia z ostrego kąta, ale znów poprawnie interweniował Pesković.

Dogrywka również przyniosła bramkę w pierwszych minutach. Niestety, nie popisał się Michał Helik, który stracił piłkę kilka metrów przed własnym polem karnym. Futbolówkę przejął Eric Ramirez i płaskim strzałem wyprowadził Dunajską Stredę na prowadzenie.

Cracovia mogła odpowiedzieć szybko! Van Amerstfoort przylutował po raz drugi w meczu w poprzeczkę. Znów zabrakło centymetrów! Minuty upływały, a Cracovia nie potrafiła przebić się przez defensywę słowackiego zespołu ze skuteczną akcją. "Pasy" potrzebowały dwóch bramek, czyli właściwie cudu. Udało się połowicznie. W doliczonym czasie gry Davis strzelił "swojaka" Ale było już za późno.

Cracovia odpadła z rozgrywek Ligi Europy i może skupić się na lidze. W niedzielę mecz 1. kolejki ekstraklasy w Lubinie z Zagłębiem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają