Ćwierć miliona samochodów w Krakowie to prawie dwa razy więcej niż szacowali urzędnicy. Potwierdzili wyliczenia w oparciu o system monitoringu składający się z ponad trzydziestu kamer - samochody stoją na światłach, skrzyżowaniach, to są takie potoki aut, że nie mogą normalnie przejechać nawet przez dwupasmowe ulice - mówi Maciej Grzyb z magistratu.
Dlatego gmina pracuje nad systemem zintegrowanej komunikacji aglomeracyjnej z udziałem autobusów, parkingów i kolei. Mieszkańcy są zdecydowanie za, bo jak sami mówią, samochodów w Krakowie jest o wiele za dużo - do pracy kiedyś jechałem 20 minut, teraz to już 45 minut. Obserwuję, co się dzieje w centrum, tutaj powinno się dojeżdżać tylko komunikacją miejską - mówią mieszkańcy.
Pierwszymi krokami ma być dokończenie renowacji małopolskich tras kolejowych, uruchomienie Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej i budowa parkingów park & ride w ościennych gminach. Taki parking na przykład niedługo powstanie w Myślenicach i Skawinie.
Posłuchaj materiału Kuby Paducha, reportera Radia ESKA: