SzpitalProkocim

i

Autor: Marcin Śliwa SzpitalProkocim

Czarne chmury nad szpitalem dziecięcym [AUDIO]

2017-03-11 20:38

Ponad 7 milionów złotych rocznie - tyle może stracić Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie-Prokocimiu. Chodzi o obniżki w wycenie procedur pediatrycznych. Zaproponowała je Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. 

Agencja dokonuje oceny nowych technologii. Decyduje, czy warto je wprowadzić do polskich szpitali. Z drugiej strony dokonuje również wyceny tych, które już wprowadzono. Wcześniej zajmował się tym Narodowy Fundusz Zdrowia, który podawał te ceny w oparciu o bardzo szacunkowe dane. Teraz procedury zostały zmienione i teoretycznie wymagają bardziej szczegółowych obliczeń.  Teoretycznie, bo o ile wcześniej problemem były notoryczne przeszacowania, to teraz są nim o wiele większe niedoszacowania. 

- To dość zaskakujące, bo z jednej strony stale podnosimy, że pediatria jest niedofinansowana, że stale są kłopoty, a tutaj taka sprawa, że coś chcą obniżać. Prawdopodobnie to jest taka zagrywka agencji, żebyśmy się zabrali za wycenę tych procedur. Oczywiście tutaj nie ma mowy, żeby jakieś większe oszczędności na tych procedurach uzyskać. Gdyby to weszło w życie, to w tym momencie plajtujemy. Oddział noworodkowy straciłby ponad cztery miliony, kardiologia straciłaby ponad milion, podobnie chirurgia dziecięca i noworodka. Przy takich obniżkach nie bylibyśmy w stanie funkcjonować. Znowu zaczyna się nam droga przez mękę - nie kryje dyrektor prokocimskiego szpitala Maciej Kowalczyk.

Proponowane zmiany mogą też zaszkodzić Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie i Instytutowi Matki Polki w Łodzi. Krajowi specjaliści nie wyobrażają sobie jednak sytuacji, w której musieliby odmówić leczenia najmłodszych pacjentów. 

- Bardzo szybko, w trybie dosłownie natychmiastowym, porozumieli się ze sobą przedstawiciele kardiologii dziecięcej i kardiochirurgii dziecięcej najważniejszych szpitali dziecięcych w Polsce i wyrazili swój protest. Tak nie można. Te propozycje, które zawarte były w dokumencie przygotowanym przez AOTMiT dotyczyły ograniczenia funduszy o sześćdziesiąt procent dla intensywnej terapii noworodkowej oraz o czterdzieści sześć procent dla kardiochirurgii dziecięcej. To katastrofalne obniżenie funduszy! My dotychczas działaliśmy na granicy przeżycia, bo przecież finansowanie jest daleko gorsze, niż powinno być – znacznie odbiegamy od Europy Zachodniej.  Mimo to jakoś sobie radzimy. Ale to nie znaczy, że należy nam obciąć! - grzmi Profesor Janusz Skalski - kierownik kardiochirurgii dziecięcej szpitala w Prokocimiu.

Nowe wyceny dla szpitali specjalistycznych agencja opracowała na podstawie danych ze szpitali rejonowych. W takich placówkach zapewnia się jednak podstawową, a nie wyspecjalizowaną opiekę. Na razie Ministerstwo Zdrowia nie zatwierdziło planów agencji.

Posłuchaj naszego materiału:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają