Kąpieliska w Przylasku Rusieckim i Trzebini zamknięte do odwołania! Powiewają czerwone flagi
Dwa popularne kąpieliska w Małopolsce zostały zamknięte do odwołania. PAP podaje, że w akwenie Przylasek Rusiecki zakwitły sinice, natomiast "Balaton" w Trzebini został wyłączony z użytkowania ze względu na "niepokojące wyniki mikrobiologiczne" wody. To fatalna wiadomość dla osób, które planowały spędzić końcówkę wakacji nad wodą. Pogoda bowiem dopisuje. Jest ciepło i słonecznie, wręcz idealnie, by korzystać z uroków plażowania. Niestety to właśnie taka aura mogła przyczynić się do konieczności podjęcia decyzji o zamknięciu kąpielisk.
Według zarządcy kąpieliska w Trzebini przekroczenie norm w badanej próbce wody to prawdopodobnie efekt wielotygodniowej suszy i rekordowych temperatur z ostatnich dni, które utrudniają cyrkulację wody. Zlecone zostały ponowne badania w akredytowanym laboratorium. Potrwają one kilka dni. Niestety nie wiadomo, czy uda się jeszcze otworzyć kąpielisko podczas tegorocznych wakacji. Na razie powiewa nad nim czerwona flaga. Poniżej dalsza część artykułu.
Małopolskie uzdrowisko w PRL-u przeżywało oblężenie. Dziś mało kto o nim pamięta
Identycznie ma się sytuacja z kąpieliskiem Przylasek Rusiecki. Również w tym przypadku zarządca nie określił terminu otwarcia kąpieliska. Poprosił jedynie o śledzenie bieżących komunikatów.
Zetknięcie z sinicami może mieć negatywne skutki dla zdrowia człowieka. Produkowane przez nie toksyny mogą powodować zatrucia prowadzące do występowania gorączki, bólu głowy, duszności, nudności oraz wymiotów. Objawem zatrucia są również zmiany skórne, takie jak rumień, wysypka, czy świąd. Groźne jest zwłaszcza połknięcie wody skażonej sinicami. W takim przypadku może nawet dojść do uszkodzenia wątroby przez toksyny.