Groźba masowych zwolnień wciąż wisi nad krakowskim oddziałem ArcelorMittal Poland. I choć zawieszono decyzję o wygaszeniu wielkiego pieca, władze koncernu wciąż się z niej nie wycofały, a jedynie odłożyły w czasie.
- Europejskie hutnictwo boryka się z szeregiem problemów, które dotykają także oddziały ArcelorMittal Poland. Przekłada się to na znaczne zmniejszenie wolumenów produkcji w Europie i w Polsce. W ArcelorMittal Poland odnotowaliśmy spadki produkcji prawie we wszystkich oddziałach produktowych - tłumaczy koncern.
W związku z tym konieczne jest ograniczenie produkcji, także w krakowskiej Hucie. Dlatego władze zakładu, chcąc uniknąć podjęcia drastycznych kroków, zwłaszcza zwalniania pracowników chciałyby, by wszyscy pracownicy wykazali się solidarnością i wspólnie podjęli wszelkie możliwe działania zmierzające do ograniczenia kosztów i utrzymania miejsc pracy.
- Zakładamy, że pracownicy umysłowi będą przebywali na urlopie w czasie przerwy świąteczno-noworocznej oraz w każdy piątek, począwszy od 6 września do końca roku. W przypadku niewystarczającej liczby dni urlopu na pozostałe ww. dni pracodawca udzieli pracownikowi zatrudnionemu na stanowisku umysłowym tzw. urlopu postojowego - tłumaczy Marzena Rogozik z działu Komunikacji i Dialogu Lokalnego ArcelorMittal Poland.
Zasady takiego urlopu określa "Porozumienie w sprawie działań w okresie zmiennej sytuacji produkcyjnej" podpisane pomiędzy pracodawcą a związkami zawodowymi. Zapisy tego dokumentu są dla pracowników korzystniejsze niż warunki określone w Kodeksie pracy.
- Liczymy, że nasi pracownicy wykażą się zrozumieniem i podejmą ten wysiłek, bo to pozwoli nam ochronić ich miejsca pracy - podkreśla Rogozik.
Jakie losy czekają krakowską Hutę, okaże się już wkrótce.
Polecany artykuł: