Woda pojawiła się dokładnie w 41. rocznicę wyboru Karola Wojtyły na papieża. Informacja o "cudownym" źródełku rozeszła się błyskawicznie. Pod pomnik zaczęły przychodzić prawdziwe tłumy. Niektórzy obmywają się wodą z pastorału, inni ją nawet piją... bo wierzą w jej cudowną moc.
Skąd wzięła się woda w pomniku papieża? Okazuje się, że to nie jest żaden cud, a sposób na "uatrakcyjnienie" pomnika, który stoi już od kilkunastu lat. Na pomysł wpadli wadowiccy urzędnicy już wiele lat temu. Podczas rewitalizacji rynku do pomnika podciągnięto dodatkową rurę i uruchomiono wodotrysk. Wkrótce potem przestał on jednak działać i dopiero niedawno, po długiej przerwie zdecydowano się uruchomić go ponownie.
Niemalże natychmiast po uruchomieniu tej oryginalnej "fontanny" pojawiły się osoby, które wyczuły w tym niezły interes i sprzedają buteleczki z "papieską wodą". Ceny sięgają nawet 50 złotych.