Do porwania 76-letniego przedsiębiorcy doszło w jego domu w Krakowie w 2013 roku. Sprawcy najpierw zażądali okupu za uwolnienie mężczyzny, a następnie zerwali kontakt z rodziną ofiary. Biznesmen nigdy już nie wrócił do domu. Nie wiadomo było, co się z nim dzieje. Niedawno odnaleziono miejsce przetrzymywania porwanego mężczyzny oraz jego ciało.
Sprawa pozostawała nierozwiązana aż do 2017 roku, kiedy to policjanci ze specjalnej grupy, pod kierownictwem Centralnego Biura Śledczego Policji z Krakowa, zatrzymali Bogusława K. Mężczyzna w latach 90. był już karany za porwanie. W Prokuraturze Okręgowej w Krakowie 50-latek usłyszał zarzut porwania dla okupu 76-letniego przedsiębiorcy oraz zarzut porwania - także dla okupu - 10-letniego chłopca. Decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Policjanci wspólnie z prokuratorami nie zakończyli sprawy i starali się ustalić kolejne osoby zamieszane w sprawę. Zebrany materiał dowodowy wskazywał, że w porwanie biznesmena był zaangażowany także 61-letni Dariusz S. Mężczyzna trafił w ręce służb w Radomiu. Był zaskoczony wizytą CBŚP, nie spodziewał się zatrzymania.
Dariusz S. został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut porwania dla okupu połączonego ze szczególnym udręczeniem. - Przestępstwa tego podejrzany dopuścił się wspólnie i w porozumieniu z Bogusławem K. - informuje prokuratura. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Dariuszowi S. grozi kara od 5 do 25 lat pozbawienia wolności.
Śledztwo jest nadal w toku. Policjanci i prokuratorzy sprawdzają, czy zatrzymani nie mają związku z innymi, podobnymi przestępstwami.
- Osoby, które w ciągu ostatnich 12 lat padły ofiarą uprowadzenia na terenie woj. małopolskiego, a wcześniej nie zgłaszały tego faktu, prosimy o kontakt z policją - apeluje CBŚP.
Czytaj też:
>>> Wykręcanie nogi, duszenie, próba odcięcia palców. Prokuratura o makabrycznych szczegółach porwania dla okupu
>>> Prokuratura w sprawie porwań dla okupu: Szczątki biznesmena ukryte były w skrzyni zakopanej w ziemi [AUDIO]
Posłuchaj materiału Bartka Plewni, reportera Radia ESKA: