Wykorzystanie 18-latki w restauracji pod Krakowem
18-latka, która pojechała na imprezę do jednej z restauracji pod Krakowem, została wykorzystana. Do zdarzenia doszło 16 listopada br., a ze wstępnych ustaleń w tej sprawie wynika, że znajdowała się pod wpływem "pigułki gwałtu", prawdopodobnie nie wiedząc nawet o zażyciu jakiegokolwiek środka. O wszystkim dowiedziały się organy ścigania, które w poniedziałek, 25 listopada, poinformowały o czynnościach z udziałem podejrzanego w tej sprawie mężczyzny, które zakończyły się postawieniem mu zarzutów.
- Podejrzanego udało się doprowadzić do prokuratora, a następnie przed sąd dzięki sprawnej pracy funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Zielonkach, którzy zabezpieczyli kluczowe dowody w sprawie i zatrzymali podejrzanego - informuje Oliwia Bożek-Michalec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
W dniu 21 listopada Sąd Rejonowy dla Krakowa–Krowodrzy w Krakowie, na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków–Prądnik Biały w Krakowie, zastosował wobec mężczyzny tymczasowe aresztowania na okres 3 miesięcy.
- Z uwagi na dobro poszkodowanej nie udzielamy więcej informacji w tej sprawie - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" Bożek-Michalec.