Tatry. Prognoza pogody na weekend (26-28 listopada)
Ostatni weekend listopada w Tatrach ma przebiegać pod dyktando późnojesiennej pogody. Niestety turyści wybierający się na szlaki nie mogą liczyć nawet na kilkugodzinne, sprzyjające im okienko pogodowe. W piątek (26 listopada) całkowite zachmurzenie spodziewane jest w Zakopanem, Dolinie Kościeliskiej i Dolinie Chochołowskiej. Niewielkie przejaśnienia pojawią się tylko nad Morskim Okiem, w Dolinie Pięciu Stawów i na Kasprowym Wierchu. Tam z kolei prognozy przewidują opady śniegu sięgające nawet 10 mm. Termometry pokażą od - 1 st. Celsjusza na Kasprowym do 4 st. Celsjusza w Zakopanem i Dolinie Kościeliskiej. W niższych partiach Tatr spadnie deszcz i deszcz ze śniegiem. W sobotę (27 listopada) opady ustaną w Zakopanem, Dolinie Chochołowskiej i Dolinie Kościeliskiej, natomiast nad Morskim Okiem, na Kasprowym Wierchu oraz w Dolinie Pięciu Stawów nadal może sypać śnieg, choć opady będą zdecydowanie mniejsze niż dzień wcześniej. Sobota ma być za to chłodniejsza. Nad Morskim Okiem słupki rtęci w termometrach sięgną maksymalnie 0 st. Celsjusza, a w Dolinie Pięciu Stawów i na Kasprowym zatrzymają się odpowiednio: na drugiej oraz na czwartej kresce poniżej zera.
PRZECZYTAJ: Kraków. Zmasowane kontrole w galeriach handlowych. Za co wlepiają mandaty?
W niedzielę (28 listopada) możemy się spodziewać tylko odrobinę lepszych warunków termalnych niż w sobotę. Wzrosty temperatur nie przekroczą jednak dwóch stopni Celsjusza. Wrócą opady deszczu i śniegu, które osiągną wartość podobną do piątkowych. W ostatni dzień weekendu można odpuścić sobie zabieranie na szlak okularów przeciwsłonecznych. Okres nasłonecznienia wyniesie maksymalnie jedną godzinę, a niebie będą dominować chmury. W niedzielę trzeba również uważać na wiatr. Tego dnia podmuchy będą silniejsze niż w piątek i sobotę, co może potęgować uczucie chłodu.
ZOBACZ: Potrójne morderstwo w Jurczycach. Podejrzani zatrzymani po ponad 20 latach [WIDEO]