Na Rynku Głównym diler sprzedawał turystom dopalacze
Na gorącym uczynku został przyłapany 28-letni olsztynianin, który na Rynku Głównym w Krakowie handlował dopalaczami. Mężczyzna wybierał na swoim klientów pijanych, zagranicznych turystów, tak by ograniczyć możliwość własnej identyfikacji. Diler został zatrzymany w niedzielę (18 lipca) u wylotu ulicy Floriańskiej. Z ustaleń śledczych wynika, że przestępczy proceder trwał od października 2019 roku, a 28-latek w celu ułatwienia sobie działalności wynajął mieszkanie w pobliżu Rynku Głównego. Mundurowi znaleźli w tym lokalu dopalacze w postaci pentedronu, 3MMC, BMK oraz wypełniacze (benzokainę i lidokainę), z których mógł uzyskać około 100 działek dilerskich o czarnorynkowej wartości sięgającej 30 tysięcy złotych. Z kolei przy sobie zatrzymany miał 10 woreczków z pentedronem. Na handlu substancjami odurzającymi 28-latek nieźle się obłowił. W wynajmowanej przez niego skrytce depozytowej policjanci zabezpieczyli sztabki złota oraz pieniądze w różnych walutach o równowartości 200 tysięcy złotych. Mężczyzna oszukiwał swoich klientów wmawiając im, że kupują od niego kokainę, w związku z tym za jedną porcję narkotyku życzył sobie nawet 400 złotych. Prokuratora Okręgowa w Krakowie zastosowała wobec 28-latka środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 10 tysięcy złotych, policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.