W szpitalu im. św Ludwika w Krakowie leczą się pacjenci z mukowiscydozą z całej południowo-wschodniej Polski. Specjalne kamizelki przekazała placówce fundacja Matio, która działa na rzecz chorych. Rok wcześniej podarowała szpitalowi cały system do drenażu układu oddechowego.
Zobacz nagranie Tomasza Zielenkiewicza, reportera Radia ESKA:
- Mukowiscydoza to choroba przewlekła, niestety ciągle jeszcze nieuleczalna i prowadząca do stopniowego zniszczenia miąższu płuc. Postępująca destrukcja płuc niestety odbywa się poza naszą kontrolą. Jednym z czterech filarów leczenia mukowiscydozy jest fizjoterapia układu oddechowego. Prowadzimy ją różnymi metodami. Ogromnie ważne jest, żeby ten śluz za wszelką cenę usuwać. Sam odruch kaszlowy nie wystarcza. Jest za słaby. Śluz jest gęsty i jest go bardzo dużo. Chorzy nie potrafią sobie z nim poradzić. Jedną z metod jest własne drenaż układu oddechowego, prowadzony za pomogą drgań, które wytwarza pewien specyficzny system. Ten system również jest u nas w szpitalu. Do przenoszenia oscylacji z urządzenia na ciało pacjenta służą właśnie te kamizelki - tłumaczy Zuzanna Kurtyka, kierownik oddziału chorób płuc.
Posłuchaj materiału Tomasza Zielenkiewicza: