- Ciężko coś powiedzieć po takim meczu, bo zagraliśmy dobrą trzecią tercję, udało nam się wrócić do tego spotkania. Na dogrywkę wyszliśmy jak frajerzy i na własne życzenie przegraliśmy. Szkoda gadać - nie krył rozgoryczenia po meczu napastnik Pasów Damian Kapica.
Zawodnicy Pasów po ośmiu rozegranych spotkaniach mają na swoim koncie tylko dwie wygrane. Szczególnie hokeistom z Krakowa nie układa się gra w dodatkowym czasie. W tym sezonie Pasy przegrały wszystkie z czterech rozegranych dogrywek.
- To była heroiczna walka naszego zespołu. Przed spotkaniem już było wiadomo o licznych kontuzjach. Do tego doszła w dniu meczowym grypa żołądkowa, także graliśmy w naprawdę okrojonym składzie. Szkoda, że nie poszliśmy za ciosem w dogrywce, ale i tak dziękuje podopiecznym za walkę - mówi trener Rudolf Roháček.
Comarch Cracovia zajmuje obecnie 7. miejsce w rozgrywkach Polskiej Hokej Ligii.