Sąd Najwyższy zajmie się wnioskiem o uchylenie immunitetu prokuratorki Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Magdaleny Z., której przedstawiono zarzuty związane ze spowodowaniem wypadku śmiertelnego w miejscowości Sieniczno (powiat olkuski).
Ofiarą wypadku była 27-letnia Dorota B., która wyszła z domu, żeby przyprowadzić córkę ze szkoły. Kobieta przeszła niespełna 100 metrów poboczem drogi krajowej, gdy uderzyła w nią osobowa kia. Za kierownicą samochodu siedziała pani prokurator z Sosnowca.
- Dorotę dosłownie zmiotło z powierzchni jezdni, przeleciała chyba kilkanaście metrów i upadła po drugiej stronie ulicy. Siła uderzenia musiała być duża. Dorotka szła poboczem drogi, nawet nie zdążyła dojść do chodnika – powiedziała w rozmowie z reporterką "Super Expressu" Kazimiera Bejgier, babcia zmarłej Doroty.
Przesłuchanie prokuratorki w charakterze podejrzanej będzie możliwe dopiero po pozytywnej decyzji SN w sprawie uchylenia immunitetu.
- Z uwagi na to, że sprawczyni wypadku jest Prokuratorem Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu ogłoszenie Magdalenie Z. zarzutów oraz przesłuchanie jej w charakterze podejrzanej będzie możliwe dopiero wówczas gdy zostanie uchylony przysługujący jej immunitet. W dniu dzisiejszym Prokuratura Okręgowa w Krakowie skierowała do Sądu Najwyższego wniosek o zezwolenie na pociągnięcie Magdaleny Z. do odpowiedzialności karnej - informuje Prokuratura Okręgowa w Krakowie.
Dorota szła po córkę do szkoły, zginęła pod kołami auta prokuratorki
