Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w czwartek, 27 lutego w godzinach wczesnopopołudniowych. Do ośrodka zdrowia przy ulicy Teligi w Krakowie zgłosił się mężczyzna w wieku 40 lat, który miał liczne rany kłute klatki piersiowej, tułowia i pleców. Lekarze natychmiast podjęli akcję ratunkową, a poszkodowany trafił na stół operacyjny.
- Niestety pomimo wysiłków lekarzy, 40-latek zmarł - poinformował w czwartek mł. insp. Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania podejrzanego o atak i już kilka godzin później zatrzymany został 43-letni mężczyzna - kolega ofiary. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, mężczyźni najprawdopodobniej spożywali razem alkohol w jednym z mieszkań przy ulicy Teligi.
Mundurowi, którzy przybyli na miejsce i dokonali oględzin, odnaleźli w mieszkaniu oraz na klatce schodowej ślady krwi. Prokuratura przesłuchała kilkunastu świadków, zabezpieczyła monitoring oraz uzyskała wstępne opinie biegłych z zakresu badań genetycznych.
W związku ze sprawą zarzut zabójstwa usłyszał 42-letni Mariusz F., natomiast 42-letniemu Maciejowi G. zarzucono nieudzielenie pomocy pokrzywdzonemu, niezawiadomienie organów ścigania oraz pomaganie sprawcy zabójstwa w zacieraniu śladów. Sąd podjął decyzję o tymczasowym trzymiesięcznym areszcie dla obu mężczyzn.
Mariuszowi F. za zabójstwo grozi dożywocie, Maciejowi G. z kolei od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.