Dramat w Beskidzie Żywieckim. NIE ŻYJE TURYSTA. Zasłabł w rejonie Babiej Góry

i

Autor: wikimedia.org, CC BY-SA 4.0, Sebastian Mierzwa

Dramat w Beskidzie Żywieckim. NIE ŻYJE TURYSTA. Zasłabł w rejonie Babiej Góry

2020-08-15 8:20

Dramat w Beskidzie Żywieckim. Turysta zasłabł na Babiej Górze i mimo podjętej pomocy i resuscytacji nie przeżył. Świadkowie i ratownicy walczyli o jego życie przez ponad godzinę. Mężczyzny nie udało się uratować. Ratownikom pozostał smutny obowiązek zniesienia ciała z gór – opisuje GOPR.

Do tragedii doszło w piątkowe popołudnie w Beskidzie Żywieckim w rejonie Gówniaka we wschodniej grani masywu Babiej Góry. Turysta zasłabł i mimo udzielonej mu pomocy nie przeżył.

Świadkowie zdarzenia ruszyli mu na pomoc i wezwali ratowników. Na miejscu interweniował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz GOPR. Mimo ponad godzinnej reanimacji i resuscytacji mężczyzny nie udało się uratować.

Pomimo błyskawicznie podjętej resuscytacji przez świadków zdarzenia oraz ponad godzinnej walce o życie turysty prowadzonej w trudnych warunkach atmosferycznych przez ratowników z Markowch Szczawin i zespołu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, mężczyzny nie udało się uratować. Ratownikom pozostał smutny obowiązek zniesienia ciała z gór – opisuje beskidzki GOPR.

To nie jedyna tragedia w polskich górach w ostatnich dniach. W środę młody ksiądz spadł w przepaść na Rysach. Zginął na miejscu. Więcej na ten temat: Potworna tragedia na Rysach, nie żyje młody KSIĄDZ. Runął w przepaść, zginął na miejscu

Strażacy wyciągnęli śmigłowiec, który runął do Wisły

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają