Dramat w Tatrach! Mężczyzna odpadł od ściany i spadł z 30 metrów. Doznał poważnych obrażeń
W niedzielę (13 marca) w Tatrach doszło do kolejnego już w tym roku bardzo groźnego wypadku. Około południa taternik wspinający się na Mięguszowiecki Szczyt Wielki odpadł ze ściany i spadł z 30 metrów. Doznał przy tym szereg poważnych obrażeń, w tym urazów głowy, kręgosłupa i nogi. Na szczęście tego dnia w Tatrach panowała pogodna aura, która umożliwiła szybkie przeprowadzenie akcji ratowniczej. Poszkodowany taternik oraz jego partner zostali przetransportowani do szpitala w Zakopanem, gdzie trafili po opiekę lekarzy.
Pomocy medycznej wymagał również turysta, który w okolicy Głazistego Żlebu doznał otwartego złamania podudzia. Z kolei w nocy z niedzieli na poniedziałek (13/14 marca) toprowcy ewakuowali turystów, którzy utknęli w rejonie Czarnych Ścian.
PRZECZYTAJ: Zabił 10–letniego Filipa metalową rurką. Potwór z Kozłowa stanął przed sądem
ZOBACZ: Śmiertelne potrącenie pod Oświęcimiem. Kierowca nie udzielił pomocy 32-latkowi