Dramatyczne poszukiwania w Krakowie. Wyszedł do sklepu, nie potrafił wrócić

Zdarzenie miało miejsce 16 stycznia w Krakowie. Zaginiony mężczyzna wyszedł do osiedlowego sklepu i przez kilka godzin nie potrafił powrócić do mieszkania. Syn mężczyzny rozpoczął poszukiwania rodzica na własną rękę, lecz zbliżająca się pora nocna oraz niemożliwy do określenia obszar poszukiwań skłoniły mężczyznę do zwrócenia się o pomoc do właściwych służb.

W rejon poszukiwań skierowani zostali policjanci oddziału prewencji. Patrol w składzie: sierż. szt. P. Mazurkiewicz, sierż. M. Czerw oraz post. T. Siębor, odnaleźli zaginionego i natychmiast wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Dzięki szybkiej interwencji mężczyzna bezpiecznie wrócił do domu, a jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.

W liście skierowanym na ręce Dowódcy Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosława Nowaka rodzina 74-latka pisze:

Funkcjonariusze wykazali się empatią, wyrozumiałością, zaangażowaniem i wielkim profesjonalizmem. Gdyby nie pomoc funkcjonariuszy tego wieczoru tata by się nie znalazł i już by go mogło z nami nie być.