W momencie przyjazdu strażaków ogień wydostawał się z mieszkania przez okno i zaczął obejmować elewację. Okazało się, że na balkonie stoi 65-letni mężczyzna. Strażacy weszli do mieszkania. Zastosowali przy tym aparaty chroniące drogi oddechowe. Wyprowadzili z płonącego lokalu mężczyznę, u którego stwierdzono obrażenia głowy oraz kończyn górnych. Ranny został przetransportowany do szpitala.
Czytaj też: Szokujący napad w powiecie wielickim! Bili, dusili i grozili użyciem maczety, bo nie dostali piwa
Pożar rozprzestrzeniał się bardzo szybko ze względu na dużą ilość materiałów łatwopalnych obecnych w mieszkaniu. W części budynku odłączono napięcie elektryczne. W interwencji brało udział 6 zastępów straży pożarnej (w sumie obecnych było ponad 20 strażaków), pogotowie ratunkowe i policja. Mieszkanie uległo całkowitemu zniszczeniu. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że pożar rozpoczął się w okolicach kuchni.
Czytaj też: Zmarł krakowski matematyk. Spójrz na wzruszający i zabawny nekrolog z równaniem