Budowa zakopianki 2020: Prace trwają
Zima nie przeszkodziła drogowcom w budowie ekspresowego odcinka zakopianki w Małopolsce. I choć trasa na razie jest ekspresowa tylko z nazwy, to już za niespełna dwa lata będzie stanowiła istną trasę marzeń dla wszystkich jadących w kierunku Zakopanego i Podhala.
Część trasy została oddana do użytku pod koniec grudnia 2019 roku, a po przełożeniu ruchu na nową trasę rozpoczęła się budowa muru oporowego, na którym ma się łączyć istniejąca droga ekspresowa z prawą jezdnią budowanej S7. Nieco dalej trwa budowa estakady, którą wstrzymało osuwisko
Budowa zakopianki 2020: Kiedy otwarcie zakopianki?
Do otwarcia wszystkich odcinków ekspresowej zakopianki zostało jeszcze niespełna dwa lata. Obecnie prace prowadzone są na trzech odcinkach.
- Ta droga będzie swoistym silnikiem napędowym turystyki i gospodarki regionu, ale też dla wszystkich tych, którzy jadą tranzytem będzie drogą bezpieczną, bo bezpieczne drogi to cel i priorytet rządów Prawa i Sprawiedliwości - skomentował minister infrastruktury, Andrzej Adamczyk.
Budowa zakopianki 2020: Osuwisko pokrzyżowało plany
W sierpniu 2017 r. po wykonaniu pali pod podpory na prawej jezdni najdłuższej na tym odcinku estakady, o dł. 573 m w Lubniu, osunęły się masy gruntu ze zbocza góry Zembalowej w kierunku prowadzonych prac. Ze względów bezpieczeństwa robotników ewakuowano i prace wstrzymano. Prace wznowiono dopiero po dwóch latach, gdy osuwisko udało się ustabilizować.
Budowa ekspresowej zakopianki rozpoczęła się w 2016 roku. Cała inwestycja warta jest ponad 2,5 miliarda złotych.
Polecany artykuł: