Dwa pociągi jechały na siebie jednym torem. W środku było niemal tysiąc podróżnych

i

Autor: pixabay.com

Groza w Trzebini

Dwa pociągi jechały na siebie jednym torem. Podróżowało nimi niemal tysiąc pasażerów

2024-08-24 20:52

Chwile grozy w Małopolsce. W pobliżu stacji kolejowej w Trzebini dwa pospieszne pociągi pasażerskie jadące w przeciwnych kierunkach znalazły się na jednym torze. Dzieliło je zaledwie kilkadziesiąt metrów, a w środku podróżowało nimi niemal tysiąc pasażerów.

Trzebinia. Dwa pociągi na jednym torze

Do dramatycznej sytuacji doszło w sobotę, 24 sierpnia, po godz. 16. Na jednym torze niedaleko stacji kolejowej w Trzebini znalazły się dwa pospieszne pociągu pasażerskie relacji Żary - Lublin i Przemyśl - Zielona Góra. Jak wynika z ustaleń śledczych, maszynista pociągu Żary - Lublin wyjeżdżając ze stacji w Trzebini, zjechał na tor, którym z przeciwka jechał pociąg Przemyśl - Zielona Góra. Składy zatrzymały się kilkadziesiąt metrów od siebie.

Jak poinformował rzecznik prasowy PKP PLK Karol Jakubowski, maszynista pociągu Żary - Lublin wyjeżdżając ze stacji Trzebinia nie zatrzymał się przed semaforem, który wskazywał sygnał „stój” i zatrzymał pociąg używając sygnału radio-stop. Zatrzymał również jadący z naprzeciwka pociąg relacji Przemyśl - Zielona Góra.

Według danych policji pociągami podróżowało niemal tysiąc pasażerów – do Lublina jechało ok. 600 pasażerów, a do Zielonej Gór - 390. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Maszyniści i obsługa pociągów była trzeźwa. Jak przekazała podkom. Iwona Szelichowicz, prasową Komendanta Powiatowego Policji w Chrzanowie, trasa między Krakowem a Trzebinią była zablokowana do ok. godz. 19, o tej godzinie zakończyły się czynności służb. Teraz śledczy będą wyjaśniać okoliczności groźnego zdarzenia.

Pociągiem na Łasztownię. Nowy przystanek już działa

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki