Dwaj turyści zginęli w Tatrach w niedzielny poranek, 27 kwietnia. Ich ciała znaleźli już toprowcy, a jak informuje tamtejsza policja, zostaną zabezpieczone na potrzeby przeprowadzenia sekcji zwłok. Do zdarzenia doszło na Rysach, a ofiary prawdopodobnie spadły z dużej wysokości, zsuwając się po stromym, ośnieżonym zboczu.
Tatry. Śmiertelny wypadek w niedzielny poranek. Nie żyje dwóch turystów
Ciała dwóch turystów zostały przetransportowane w niedzielny poranek, 27 kwietnia, do Zakopanego - podaje PAP. Obaj zginęli w wypadku na Rysach, prawdopodobnie spadając z dużej wysokości po zsunięciu się ze stromego i ośnieżonego zbocza. Sprawą zajęła się już policja i prokuratura.
2025_03_14_Lawina w Tatrach
- Na razie nie znamy żadnych szczegółów zdarzenia, bo o wszystkim poinformowali nas toprowcy. Ciała zostaną na pewno zabezpieczone na potrzeby przeprowadzenia oględzin przez prokuraturę, a dopiero później zapadną dalsze decyzje - poinformowała "Super Express" Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie.
Jak dodaje PAP, "po nocnych przymrozkach w Tatrach w wielu miejscach występują oblodzenia. Mimo słonecznej pogody warunki w wyższych partiach gór pozostają trudne – zalegają tam rozległe płaty twardego, zmrożonego śniegu, szczególnie w Tatrach Wysokich oraz po północnej stronie masywów. Służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności – jest bardzo ślisko".