Dwóch młodych mężczyzn w wieku 18 i 19 lat kąpało się po południu w Zalewie Kryspinowskim (gmina Liszki). Według informacji Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, które przekazała Gazeta Krakowska, do zdarzenia doszło na skutek nieszczęśliwego wypadku.
Podczas gdy obaj nastolatkowie znajdowali się w wodzie, niespodziewanie pod jednym z nich zapadł się grunt. Wtedy odruchowo złapał się swojego kolegi, jednak to spowodowało, że obaj się zanurzyli.
Świadkowie zdarzenia, którzy znajdowali się na plaży ruszyli do pomocy topiącym się mężczyznom. Plażowiczom sprawnie udało się wyciągnąć z wody jednego z nich. Drugi jednak przez kilka minut miał pozostawać pod wodą. Gdy się wynurzył był już nieprzytomny i nie było z nim kontaktu.
Na miejscu pojawiły się wezwane służby, w tym pogotowie ratunkowe, które natychmiast przystąpiło do reanimowania nieprzytomnego mężczyzny. Jak informuje Ochotnicza Straż Pożarna w Kryspinowie, resuscytację prowadziły dwa zespoły ratownictwa medycznego wraz z pomocą strażaków. Po około 40 minutach udało się przywrócić spontaniczne krążenie. Wtedy przetransportowano poszkodowanego do Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie. Na chwilę obecną nie ma dokładnych informacji o stanie jego zdrowia.
Warto podkreślić, że dzięki świadkom zdarzenia i ich przytomnej reakcji, udało się wyciągnąć topiących się nastolatków z wody. Jak zauważają strażacy ochotnicy z Kryspinowa, był niestety także negatywny akcent akcji ratunkowej. "(...) nie wszyscy widząc strażacki samochód poruszający się na sygnale opuszczali swe ręczniki i leżaki aby udostępnić nam przejazd" - możemy przeczytać na oficjalnej stronie na Facebooku OSP w Kryspinowie.