Do zdarzenia doszło w sobotę. Tuż przed godziną 15.00 leśniczy zaalarmował straż pożarną i policję o pożarze lasu. Służby natychmiast ruszył na miejsce. W akcji użyto samolotu gaśniczego Lasów Państwowych z Muchowca.
Policjanci zajęli się ustaleniem okoliczności zdarzenia. Ustalili, że związek z podpaleniem mogą mieć dwaj chłopcy. Funkcjonariusze ustalili ich miejsce zamieszkania. W rozmowie z rodzicami ustalili, że ich synowie mogą przebywać na miejskim stadionie. Udali się tam i znaleźli dwóch 10-latków.
Chłopcy potwierdzili, że byli w lesie. Zapalniczką podpalali suchą trawę i liście. Uciekli, kiedy ogień się rozprzestrzenił.
Materiały tej w sprawie zostaną przekazane do Sądu Rejonowego - Wydziału Rodzinnego i Nieletnich.
Zobacz też:
>>> Uwaga! Nowa metoda przestępców w Krakowie! Ktoś usypia i okrada ludzi [WIDEO]