W czwartek Państwowa Komisja ds. Pedofilii podała, że skierowała do prokuratury zawiadomienie ws. sześciu duchownych, którzy mieli nie poinformować organów ścigania o molestowaniu dzieci przez podległe im osoby. "Komisja wnioskuje o wszczęcie postępowania w sprawie niezawiadomienia przez duchownych organów ścigania, mimo posiadanej przez nich wiedzy o krzywdzeniu małoletnich przez osoby im podległe" - poinformowała komisja w przekazanej informacji. Z kolei portal Onet podał, że zawiadomienie to dotyczy m.in. hierarchów kościelnych: Tadeusza Rakoczego, Stanisława Dziwisza, Romana Pindla i Piotra Gregera.
"Dzisiaj (w czwartek - PAP) drogą faksową z Prokuratury Krajowej, z Departamentu Postępowania Przygotowawczego otrzymaliśmy korespondencję od wiceprzewodniczącego Państwowej Komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15" - potwierdził PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie Wojciech Mularczyk. "Ta korespondencja składa się z pism z 25 lutego i 2 marca. Pisma te wskazują na możliwość popełnienia przestępstwa z art. 240 (Kodeksu karnego - PAP) - chodzi o karalne niezawiadomienie o przestępstwie" - wskazał. Jak dodał rzecznik, zawiadomienie dotyczy kilku osób.
W informacji przesłanej przez Państwową Komisję ds. Pedofilii zaznaczono, że po zapoznaniu się z posiadanymi materiałami stwierdziła ona, że duchowni wskazani w zawiadomieniu posiadali wystarczającą wiedzę o wykorzystaniu seksualnym dzieci w latach wcześniejszych. Urząd podkreślił, że nie ma przeszkód formalnych, by osoby te mogły zostać pociągnięte do odpowiedzialności karnej.
Komisja podkreśliła przy tym, że stoi na straży interesu społecznego, dbając o sprawiedliwość dla poszkodowanych przestępstwem pedofilii. Urząd wysłał już 84 zawiadomienia do prokuratury, w tym 34 w związku z niezawiadamianiem o przestępstwach.