- Każdy z uczestników wypadku poruszał się prawidłowo, w wyznaczonym do tego miejscu - przekazała “Gazecie Wyborczej” Katarzyna Cisło z biura prasowego małopolskiej policji.
Zobacz: Kraków: POTĘŻNIE wzrosła liczba apostazji! Ludzie występują z Kościoła jak SZALENI!
Rowerzysta jechał ścieżką dla rowerzystów, a obok, po pasie wyznaczonym dla pieszych, poruszała się kobieta na rolkach. Granicę między tymi przestrzeniami wyznacza tam biała linia. Najprawdopodobniej mężczyzna i kobieta zahaczyli o siebie barkami. Siła uderzenia była tak duża, że rowerzysta upadł, uderzył głową o asfalt i stracił przytomność. Świadkowie wezwali pogotowie.
Zobacz: Gdzie znajdziesz pracę w Krakowie i Małopolsce? Tysiące zamkniętych i nowopowstałych firm
Mężczyzna odzyskał przytomność, ale został zabrany do szpitala im. Narutowicza przez śmigłowiec LPR, który przyleciał na miejsce. Nie ma informacji, by kobiecie uczestniczącej w zdarzeniu coś się stało.
- Będziemy prowadzić postępowanie, które wyjaśni okoliczności wypadku oraz ewentualną winę lub współwinę - powiedziała “GW” Katarzyna Cisło.