Fasiąg

i

Autor: Wikimedia Commons Fasiąg

WIADOMOŚCI Z REGIONU

E-fasiąg zamiast koni na drodze do Morskiego Oka? Nowy wóz elektryczny przeszedł pomyślnie testy

2024-10-11 16:44

Transport konny do Morskiego Oka to niezwykle kontrowersyjny temat na Podhalu. Aktywiści domagają się jego całkowitej likwidacji, zaś górale wskazują na tradycje i utratę możliwości zarobku. Obecnie firma ze Zgorzelca zaprezentowała e-fasiąg, czyli wóz w pełni elektryczny, który pozytywnie przeszedł pierwsze testy. Czy pojawi się w Tatrach?

Konie na drodze do Morskiego Oka zastąpi elektryczny fasiąg?

To obecnie jedna z najbardziej kontrowersyjnych kwestii na Podhalu, która dzieli nawet lokalnych mieszkańców. Organizacje prozwierzęce od lat alarmowały, że konie na drodze do Morskiego Oka pracują ponad siłę. Kiedy temat zyskał ogólnopolski rozgłos, nad sprawą zaczęło pochylać się coraz więcej osób oraz intytucji i polityków. W rezultacie w ciągu ostatnich kilku miesięcy wypracowano nowe zasady użytkowania koni na drodze do Morskiego Oka i zagwarantowano im przerwy po każdym przejeździe. Zaczęto także testować nowe rozwiązania w postaci wozów elektrycznych i hybrydowych. Firma Innovation AG zaprezentowała ostatnio w pełni elektryczny fasiąg.

— Pomysł padł parę miesięcy temu, jak zobaczyliśmy po raz kolejny w telewizji, co się wydarzyło nad Morskim Okiem z końmi. Udało się ten pomysł wcielić w życie. Szczęście było takie, że firma Innovation AG ma już opatentowany polski e-vana, który jest elektrycznym pojazdem. Cała płyta podłogowa, która jest pod tym naszym e-fasiągiem, to jest coś, co było przygotowywane przez wiele lat i jest już wielokrotnie przetestowane i sprawdzone, i dlatego tak szybko mogliśmy przygotować pojazd — powiedział nam Rafał Szlachta z firmy Innovation AG, która zbudowała e-fasiąg. — To typowy pojazd wolnobieżny do przewozu osób, w którym zmieścimy 14 osób lub 12 osób i dwa wózki inwalidzkie. To bez problemu podjeżdża pod większe i strome górki. Pojazd był testowany u nas w górach Izerskich, więc tam są bardziej stronę podjazdy niż na drodze na Morskie Oko — dodał Radosław Górski, mechanik firmy Innovation AG, który prowadził e-fasiąg.

QUIZ. Pytania z "Awantury o kasę". U nas nie ma licytacji! Zdobądź 10/10 i bądź jak mistrzowie!

Pytanie 1 z 10
Na początek coś łatwego. Z jakiego kraju pochodzi firma samochodów Volvo?

E-fasiąg pojawi się w Tatrach? Testy wyszły pomyślnie

Jak przekazali przedstawiciele firmy Innovation AG, testy e-fasiągu przebiegły bardzo pomyślnie. Dodatkowo firma przekazała, że zależy jej, aby pojazd dobrze wpasował się w góralską kulturę, dlatego został storzony na wzór oryginalnych wozów, którymi fiakrzy powożą ludzi do Morskiego Oka. Co ciekawe, takim rozwiązaniem zainteresowani także po słowackiej stronie Tatr, ponieważ zależy im na wprowadzeniu jak najbardziej ekologicznego rozwiązania. Niestety, na razie e-fasiąg na razie nie będzie testowany na drodze do Morskiego Oka, jednak firma liczy, że uda im się wkrótce do tego doprowadzić.

— My cenimy tradycję. Jak się jedzie w miejsce, gdzie jest tradycja, to trzeba się do tego dostosować. Więc staraliśmy się maksymalnie zrobić to tak, żeby wyglądał jak te fasiągi, które jeżdżą do Morskiego Oka aktualnie. Druga rzecz to trendów nie zmienimy. Ekologia nie jest tylko modą, ale potrzebą przyszłości, bo wiemy, co z naszym środowiskiem się dzieje. Jeśli możemy mieć tam pojazd, który jest zeroemisyjny i nie zanieczyszcza środowiska, a dodatkowo daje ulgę zwierzętom, które można wykorzystać w inny sposób, chociażby do hipoterapii — dodał.

Arabowie szturmują Zakopane. Ten filmik to hit internetu. "Dosłownie tak to wygląda":

Słowackie Tatry Wysokie pozytywnie zaskoczyły turystów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki