W nocy z wtorku na środę (26/27 kwietnia) zginęła 22-letnia pasażerka opla vivaro, który wjechał prosto do stawu Kruki w Oświęcimiu. Samochodem poruszali się jeszcze dwaj mężczyźni w wieku 41 oraz 19 lat. Im udało się wydostać na brzeg. Cała trójka pochodzi z Ukrainy. Z ustaleń policji wynika, że pojazdem kierował 41-latek, który w organizmie miał 1,4 promila alkoholu.