Kacper P. miał zaledwie 21 lat. Po trudnym dzieciństwie, zawodzie miłosnym, doświadczony poważną chorobą, właśnie rozpoczynał dorosłe życie.
Pracował, cieszył się, że niedługo awansuje. Jego ciało znalazł przypadkowy przechodzień. Leżało na skraju lasu, nieopodal przystanku autobusowego.
. Jeszcze tego samego dnia śledczy zatrzymali 35–letniego Hiszpana.
Materiał dowodowy pozwolił na postawienie mężczyźnie zarzutu zabójstwa i aresztowanie go na 3 miesiące.