Nowa Biała: Tak zginęli Bartek, Bartek i Arek. Przerażające szczegóły [REKONSTRUKCJA ZDARZEŃ]
Bartek A. (+19 l.), Bartek H. (+19 l.) i Arek M. (+18 l.) zginęli w sylwestrową noc. Chcieli wspólnie ze znajomymi przywitać Nowy Rok. Stali na progu dorosłości, wchodząc w nią pewnie, radośnie, pełni planów i marzeń. Tak wiele mogli jeszcze zrobić, tak wiele zobaczyć…
Nowa Biała: Tak zginęli Bartek, Bartek i Arek
Ta historia wstrząsnęła nie tylko lokalną społecznością. To jakieś fatalne i przerażające zrządzenie niesprawiedliwego losu, że zabiera w jednej chwili trzy życia i to najlepszych przyjaciół. W jedną sylwestrową noc w Nowej Białej zginęli Bartek A. (+19 l.), Bartek H. (+19 l.) i Arek M. (+18 l.). Więcej o nich i przyczynach tej tragedii piszemy na kolejnych slajdach. Zobacz!
Nowa Biała: Tak zginęli Bartek, Bartek i Arek
Trzy ciała, bezwładnie leżące na podłodze w szatni lokalnego klubu sportowego, znaleziono w Nowy Rok rano. Bartek A. (+19 l.), Bartek H. (+19 l.) i Arek M. (+18 l.) zginęli w sylwestrową noc. Poszli na imprezę, by wspólnie ze znajomymi i przyjaciółmi witać 2021 rok i życzyć sobie, by dla wszystkich był lepszy niż ten poprzedni. Nikt z uczestników tej imprezy nawet nie przypuszczał, że Nowy Rok zacznie się aż tak tragicznie…
Zobacz: Śmierć trzech nastolatków na Podhalu: Wiemy, jak zginęli młodzi piłkarze [NOWE FAKTY]
Nowa Biała: Tak zginęli Bartek, Bartek i Arek
Śledztwo, mające wyjaśnić przyczyny tragedii, trwa nieprzerwanie od pierwszego dnia roku. Wiemy, że dwóch Bartków i Arek bawili się wspólnie z innymi w pomieszczeniu lokalnego klubu piłkarskiego Łęgi Nowa Biała. Byli jego zawodnikami. Trzej kumple zostali tam najdłużej, pozostali uczestnicy imprezy wyszli wcześniej… Trzej przyjaciele zostali w tak dobrze znanej im szatni obok boiska. I już z niej nie wyszli. Co było przyczyną śmierci?
Nowa Biała: Tak zginęli Bartek, Bartek i Arek
Śledztwo w sprawie przyczyn i okoliczności tragedii w Nowej Białej cały czas trwa. Wiele wskazuje na to, że trzech kumpli zabił… czad. Umarli, dusząc się w spalinach wydzielanych przez agregat prądotwórczy zasilający grzejnik elektryczny. Na ciele młodych mężczyzn nie znaleziono śladów, które mogłyby wskazywać na to, że zostali zaatakowani, pobici czy zranieni.
Zobacz też: Śmierć trzech nastolatków na Podhalu: Wiemy, jak zginęli młodzi piłkarze [NOWE FAKTY]
Nowa Biała: Tak zginęli Bartek, Bartek i Arek
Rano ojciec Bartka A. zorientował się, że syn nie wrócił do domu i rozpoczął poszukiwania. Od razu poszedł na miejsce sylwestrowej imprezy. Na podłodze szatni klubu znalazł leżące bez ruchu ciało syna i jego kolegów. Wezwał pomoc. Rzucił się, by ratować życie ukochanego dziecka i jego kolegów. Niestety, na pomoc było już za późno. Życia młodych mężczyzn nie udało się uratować.
Nowa Biała: Tak zginęli Bartek, Bartek i Arek
Bartek A. (+19 l.), Bartek H. (+19 l.) i Arek M. (+18 l.) ledwie zdążyli stanąć na progu dorosłości. Mieli przed sobą całe życie. Jeszcze tyle mogli zrobić, zobaczyć, zwiedzić, dokonać, odkryć… Przed nimi życie rodzinne, zawodowe, wiele wspólnych wypadów, meczów… To wszystko zostało przekreślone w jedną, sylwestrową, tragiczną noc. Kim byli trzej przyjaciele?
Zobacz: Pogrzeb nastolatków z Nowej Białej. Zginęli tragicznie w Sylwestra [ZAPIS RELACJI Z UROCZYSTOŚCI]
Nowa Biała: Tak zginęli Bartek, Bartek i Arek
Bartek A. (+19 l.), Bartek H. (+19 l.) i Arek M. (+18 l.) z Nowej Białej to pełni życia i energii piękni młodzi ludzie. Byli lektorami, ministrantami, angażowali się w działania młodzieżowej drużyny OSP. Do tego piłka, którą trenowali w KS Łęgi Nowa Biała. Łączyły ich wspólne pasje i przyjaźń na dobre i na złe.
Nowa Biała: Tak zginęli Bartek, Bartek i Arek
Chłopców w ich ostatniej drodze żegnały prawdziwe tłumy. Byli młodzi w strojach ludowych i druhowie w mundurach. A do tego setki osób – bliższych i dalszych – które obok tej tragedii nie potrafią przejść obojętnie. Znali dwóch Bartków i Arka albo chociaż słyszeli o nich tyle dobrego… Nikt z uczestniczących w tym pogrzebie nie potrafił jednak znaleźć odpowiedzi na pytanie: „dlaczego?”.
Zobacz: Pogrzeb nastolatków z Nowej Białej. Zginęli tragicznie w Sylwestra [ZAPIS RELACJI Z UROCZYSTOŚCI]
Nowa Biała: Tak zginęli Bartek, Bartek i Arek
– Tyle ideałów, marzeń i planów mieli, ciekawości świata i siły życia w młodych ciałach oraz pragnienia miłości w sercach. Nagle i niespodziewanie to zostało przerwane – mówił podczas pogrzebu ksiądz sprawujący liturgię. Słuchał go prawdziwy tłum zgromadzony przed świątynią. – Wszelkie słowa są zbyt proste, niepotrzebne, nic nieznaczące. Pozostaje modlitwa za ich młode dusze – dodał kapłan.