Tragedia w Zakopanem. Basia zginęła, jej pies przeżył
Do zdarzenia doszło przed południem na ul. Stachonie. 22-letnia Basia jechała samochodem ze swoim psem, gdy na zakręcie niespodziewanie pod naciskiem porywistego wiatru na auto runęło drzewo. Kobieta została uwięziona w pojeździe. Przerażony pies uciekł.