Zakopane. Pallotyni chcą budować Dom Pielgrzyma. Górale oburzeni. "To zrujnuje nasze biznesy"
Ojcowie pallotyni opiekujący się Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach chcieliby wybudować gigantyczny Dom Pielgrzyma. Sanktuarium wybudowane jako wotum wdzięczności za ocalenie życia papieża Jana Pawła II po zamachu dokonanym przez Alego Agcę przyciąga tłumy wiernych, stąd pomysł, by mogli oni nocować i korzystać z usług gastronomicznych jednego, wielkiego obiektu będącego własnością pallotynów. "Kronika" TVP Kraków informuje, że w Domu Pielgrzyma znalazłby się hotel i restauracje. Przerażeni taką wizją są okoliczni mieszkańcy.
- To już nie ma życia, jak jest parking przy domu, gdzie są autokary, które zimą i latem non stop są na chodzie. Ja w ogóle sobie tego nie wyobrażam. Droga jest wąska, ma niecałe 3 metry - mówi pani Barbara.
Obaw nie kryją również okoliczni przedsiębiorcy z branży gastronomicznej. Górale boją się, że nie wytrzymają konkurencji z olbrzymim hotelem pallotynów. - To zrujnuje nasze biznesy - nie mają wątpliwości zakopiańscy przedsiębiorcy. Poniżej dalsza część artykułu.
Dachowanie w Zakopanem. Za ten błąd 20-latek sporo zapłaci
Wniosek o budowę trafił do starostwa
Złożony przez ojców pallotynów wniosek o pozwolenie na budowę Domu Pielgrzyma trafił do starostwa powiatowego. Urzędnicy badają między innymi, czy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego pozwala na wybudowanie w tym miejscu tak dużego budynku.
- Sprawa jest w toku i na ten moment jest merytorycznie rozpatrywana w zakresie zgodności wynikającej z ustawy Prawo budowlane - powiedziała Agnieszka Stachoń-Staszel, p.o. naczelnika Wydziału Budownictwa Starostwa Powiatowego w Zakopanem.
Sprawy nie skomentowali pallotyni, zapowiadając że odniosą się do niej na własnej konferencji prasowej. - Za jakiś czas będzie na ten temat konferencja prasowa - powiedział reporterce "Kroniki" przedstawiciel zgromadzenia.