Na Podhalu wybuchła panika napędzana wpisami umieszczanymi w mediach społecznościowych. Internauci ostrzegają się przed podejrzanym białym busem, którego kierowca ma zaczepiać i straszyć dzieci. Z tych relacji wynika, że starszy mężczyzna poruszający się prawdopodobnie oplem proponuje małoletnim podwózkę w różne miejsca, na przykład do sklepu albo do domu.
Tygodnik Podhalański podaje, że biały bus był rzekomo widziany w Maniowach (powiat nowotarski). Ostrzeżenia przed tajemniczym pojazdem pojawiają się w tej miejscowości również w formie pism wywieszanych na tablicach informacyjnych.
Stanowisko policji
O sprawie wie policja. Kom. Dorota Garbacz, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu przekazała "Super Expressowi", że informację o podejrzanym busie funkcjonariusze otrzymali drogą mailową. Nie wpłynęło natomiast formalne zawiadomienie przez pokrzywdzoną osobę lub osoby. Mundurowi nie potwierdzają, by na Podhalu faktycznie grasował mężczyzna w białym busie zaczepiający dzieci. W ramach działań profilaktycznych zdecydowano się jednak na zorganizowanie spotkania z rodzicami, tak by uczulili oni swoje pociechy na potencjalne zagrożenie płynące z kontaktów z nieznajomymi osobami.
Najsłynniejszy dom w mieście na sprzedaż. Cena perełki modernizmu zwala z nóg