Ukradli bezdomnemu buty, pomogli mu strażnicy miejscy
Bardziej bezczelną kradzież trudno sobie wyobrazić! Wczoraj (13 kwietnia) krakowscy strażnicy miejscy interweniowali w sprawie bezdomnego, któremu ktoś ukradł buty. Podły złodziej nie wziął pod uwagę nawet ataku zimy, który ponownie dotknął Małopolskę. Mężczyzna siedział bez skarpet przytulony do jednej z kamienic znajdujących się przy ulicy Zwierzynieckiej. Strażnikom powiedział, że w czasie snu został okradziony z butów. Mundurowi stanęli na wysokości zadania i szybko zorganizowali pomoc.
PRZECZYTAJ: Wadowice. Pirat drogowy w bezczelny sposób próbował oszukać policję. Wymyślił historię mrożącą krew w żyłach
Z bezdomnym podzielili się jedzeniem oraz wykonali telefon do dyżurnego z prośbą o znalezienie butów dla potrzebującego mężczyzny. Zbieg okoliczności sprawił, że przyjmujący zgłoszenie funkcjonariusz nosi ten sam rozmiar obuwia, co okradziony bezdomny, dlatego mógł mu podarować własne, zapasowe buty. Przywiózł je drugi patrol, a podczas oczekiwania na przesyłkę mężczyzna mógł się posilić kanapkami, które dali mu strażnicy miejscy. Mundurowi przyznają, że tej interwencji jeszcze długo nie zapomną.