- We wtorek (7 sierpnia) w godzinach nocnych na drodze krajowej nr 73 doszło do zdarzenia drogowego, w którym brały udział dwa samochody osobowe oraz ciągnik rolniczy wraz z naczepą. Kierująca lanosem jadąc od Tarnowa w kierunku Dąbrowy Tarnowskiej w miejscowości Żelazówka nie zachowała szczególnej ostrożności oraz odległości między pojazdami i najechała na tył przyczepy ciągnika rolniczego. Siła odbicia była tak duża, że auto przesunęło na przeciwległy pas ruchu, w wyniku czego doszło do zderzenia czołowego z jadącą z naprzeciwka toyotą - informuje małopolska policja.
Tego samego dnia do policjantów zgłosiła się kobieta, która przedstawiła zajście z dnia 6 sierpnia. Jadąc poboczem jezdni musiała uciekać do rowu melioracyjnego, ponieważ na drodze pojawił się kombajn zbożowy z podpiętym hederem. Na szczęście w obu przypadkach nikomu nic poważnego się nie stało.
Czytaj też: Dziś pogrzeb Kory. Krakowianie pożegnają artystkę na Błoniach
Policjanci apelują do kierowców o ostrożność oraz zasadę ograniczonego zaufania, np. podczas wyprzedzania tego typu maszyn. Pamiętajmy, że czas prac polowych, to moment kiedy dochodzi do większej liczby kolizji, czy wypadków z udziałem takich pojazdów.
Czytaj też: PERSEIDY w 2018. Gdzie w Krakowie oglądać noc spadających gwiazd? Podpowiadamy! [LOKALIZACJA]
Nie spieszmy się!
Zwróćmy szczególną uwagę na kombajny, ciągniki z przyczepami i inne maszyny rolnicze na drodze. Ich przejazd zawsze wiąże się ze spowolnieniem ruchu na danym odcinku drogi i ograniczoną widocznością. Przypominamy również, że przewożenie osób na przyczepach oraz pojazdami rolniczymi w miejscach do tego nieprzeznaczonych, jest zabronione i niebezpieczne.
Czytaj też: Kraków. Tragiczny finał poszukiwań na Bagrach? Z wody wyłowiono ciało mężczyzny.
Zobacz TO WIDEO: