Spadek liczby zachorowań na grypę
W dobie pandemii koronawirusa wiele osób zastanawia się, co stało się z wirusem grypy, o którym coraz mniej się mówi. Postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda sytuacja epidemiologiczna w województwie małopolskim porównując dane za okres jednego miesiąca - od 16 września do 15 października. Krótka analiza pokazuje, że liczba zachorowań i podejrzeń zachorowania na grypę drastycznie spadła.
W 2019 roku w okresie od 16 września do 15 października lekarze w Małopolsce stwierdzili 33 tysiące 593 zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę. Do szpitala skierowanych zostało 69 osób, a w omawianym czasie nie odnotowano żadnego zgonu.
Rok później - w czasie pandemii koronawirusa, lekarze potwierdzili i zgłosili do sanepidu tylko 13 tysięcy 976 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. W tym czasie do szpitala skierowano 19 osób, nie zmarł żaden chory pacjent. W tym samym czasie stwierdzono 10639 zakażeń koronawirusem, zmarło 118 osób.
Grypę wyparł koronawirus?
Zwróciliśmy się do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie z pytaniem, skąd wynika tak drastyczny spadek zachorowań na grypę przy jednoczesnym wzroście zakażeń koronawirusem? Chcieliśmy dowiedzieć się także, czy w obecnej sytuacji dotychczasowe podejrzenia zachorowania na grypę są traktowane jako podejrzenia koronawirusa.
- Dane te pochodzą ze zgłoszeń od lekarzy, którzy stwierdzają daną chorobą lub jej podejrzenie - poinformowała Dominika Łatak-Glonek z WSSE w Krakowie.
Polecany artykuł:
Nie ma więc informacji, skąd wynika spadek zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę.
Co to jest grypa?
Grypa jest ostrą chorobą zakaźną, wywoływaną przez wirusy grypy. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową, a czasami także przez kontakt ze skażoną powierzchnią. Wirusy grypy atakują komórki nabłonka dróg oddechowych, w których namnażają się. W konsekwencji powodują martwicę tychże komórek, co z kolei otwiera drogę patogenom bakteryjnym.
Okres wylęgania wynosi 1-4 dni (średnio 1-2 dni). Osoba zakażona może stanowić zagrożenie dla innych osób zanim jeszcze pojawią się objawy choroby. Grypie towarzyszy podobnie jak koronawirusowi, wysoka gorączka, bóle mięśniowe, bóle głowy oraz zmęczenie i osłabienie.
Polecany artykuł: