Gwałtowne załamanie pogody! IMGW ostrzega przed wichurami i burzami. Alerty pogodowe w Małopolsce

Gwałtowne załamanie pogody! IMGW ostrzega przed wichurami i burzami. Alerty pogodowe w Małopolsce

IMGW ostrzega przed gwałtownym załamaniem pogody w ciągu najbliższych godzin! Winnym zamieszania jest orkan Dudley, który sieje spustoszenie w północno-zachodniej części naszego kraju, a stopniowo jego oddziaływanie będzie odczuwalne w pozostałej części Polski, również w naszym województwie. Wszystkie powiaty Małopolski są objęte pomarańczowymi alertami IMGW, związanymi z silnym wiatrem. Alerty obowiązują do północy z czwartku na piątek (17/18 lutego). Do tego czasu możemy się spodziewać nadejścia potężnych wichur, z podmuchami wiatru osiągającymi prędkości ponad 100 km/h, a także burz, którym mogą towarzyszyć opady deszczu, krupy śnieżnej oraz małego gradu. Lokalnie opady będą przechodzić w ulewy. - Ze względu na porywy wiatru i burze, przebywając w pobliżu drzew i wysokich obiektów, a także korzystając z ciągów komunikacyjnych, należy zachować szczególną ostrożność i pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa - ostrzega IMGW.

To nie będzie łatwy dzień dla osób wrażliwych na warunki biometeorologiczne. IMGW ostrzega, że do wieczora utrzymają się bardzo niekorzystne warunki biometeorologiczne. - Silnie bodźcowa, dynamiczna niżowa pogoda rano i w dzień będzie bardzo niekorzystnie wpływała na organizm człowieka - tłumaczy IMGW. Najnowsze informacje pogodowe możecie śledzić w naszej relacji pod TYM adresem.

PRZECZYTAJ: Zamiast siedzieć na kwarantannie, błąkał się po Krakowie. Zakażony mężczyzna zdezynfekował się alkoholem

- Nadejście głębokiego niżu z aktywnym frontem atmosferycznym spowoduje powstanie znacznego ryzyka wystąpienia burz z silnymi i bardzo silnymi porywami wiatru. Burze spodziewane są zarówno na trasie przejścia frontu (jego położenie chronologicznie oznaczono na mapie), jak i wewnątrz masy napływającej za frontem - głównie w godzinach około południowych i po południu. (...) Na linii frontowej nie można wykluczyć zjawisk nawałnicowych i szkwałów których prędkość sięgać będzie 120-130 km/h – głównie na zachodzie Polski. W miarę przemieszczania się frontu na południowy wschód maksymalna siła porywów będzie stopniowo maleć. Nie można wykluczyć, że formujące się linie szkwału stworzą warunki dla powstania trąby powietrznej, choć główne zagrożenie dotyczyć będzie wiatru prostoliniowego. Po przejściu frontu porywy wiatru wewnątrz masy będą nieco mniejsze, ale mogą sięgać nadal około 100 km/h. Warto dodać, że frontowe opady konwekcyjne (w tym burzowe) mogą sięgnąć 10 mm, lokalnie 15 mm i choć nie są to wartości skrajne, to biorąc pod uwagę szybkość przemieszczania się układów burzowych opady mogą przyjmować postać krótkotrwałych, ale silnych ulew z opadami krupy śnieżnej i małego gradu - prognozuje IMGW.

ZOBACZ: Dostał nożem w klatkę piersiową przez brudne naczynia! Makabra w Krakowie