Napastnik "Pasów" pierwszego gola zdobył o godzinie 12.10 w czwartej minucie spotkania. W ostatnich latach pojawił się przesąd, że zawodnik, który strzela pierwszego gola w najbliższych 12 miesiącach opuszcza Cracovię. Piątek nie przejmuje się jednak tym przesądem.
"Cieszę się, że strzeliłem te gole, bo fajnie tak zacząć rok. Każdy chce 1 stycznia stracić trochę kalorii, które złapał przez święta. Moje cele na ten rok, to lepsza gra i poprawa indywidualnych statystyk" – powiedział napastnik Cracovii.
Grano dwa razy po 30 minut, na trybunach zebrało się około tysiąca kibiców. Dla nich to nie jest zwykły mecz. Niektórzy nie wyobrażają sobie nowego roku bez obecności na treningu. Tradycja noworocznych treningów Cracovii sięga połowy lat 20. XX wieku. Piłkarze „Pasów” bez względu na pogodę spotykają się na boisku, by zainaugurować Nowy Rok. W kronikach sekcji nie ma oficjalnych informacji o pierwszych noworocznych spotkaniach, poza treningiem w styczniu 1930 roku, kiedy to pierwsza drużyna pokonała skład rezerwowy 7:2. Tym razem wynik był niższy. Pierwsza drużyna z drugą wygrała 5:2.
Posłuchaj materiału Marleny Chudzio: