Helena Kmieć może trafić na ołtarze. Misjonarka z Libiąża została zamordowana w Boliwii
Ta informacja wstrząsnęła nie tylko Libiążem, ale całą Polską. 24 stycznia 2017 roku misjonarka Helena Kmieć została zamordowana w Boliwii. 25-letnia kobieta pracowała jako wolontariuszka w szkole prowadzonej przez siostry służebniczki dębickie. W miejscowości Cochabamba pomagała najsłabszym, czyli porzuconym lub ubogim dzieciom. Dźgnięta nożem przez nieznanego sprawcę zmarła, pomimo natychmiastowej pomocy lekarskiej. Miała tylko 25 lat. Jej wzruszający pogrzeb odbył się w lutym 2017 roku w Libiążu. Prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie Helenę Kmieć Złotym Krzyżem Zasługi za działalność charytatywną i społeczną oraz za zaangażowanie w pomoc potrzebującym. Teraz Helena Kmieć może trafić na ołtarze, ponieważ rozpoczęła się faza przygotowawcza jej procesu beatyfikacyjnego. Abp Marek Jędraszewski wyznaczył postulatora procesu, który będzie czuwał nad jego przebiegiem. Watykan wyraził zgodę, by proces przeprowadzono w archidiecezji krakowskiej, skąd pochodziła śp. Helena Kmieć.
Jak będzie przebiegał proces beatyfikacyjny? Czy konieczne jest udowodnienie cudu dokonanego za wstawiennictwem śp. Heleny Kmieć? Sprawdźcie szczegóły w naszej galerii, która znajduje się poniżej.