Astronomiczne ceny wynajmu mieszkań w Krakowie. Studenci mają problem
Zbliża się rozpoczęcie roku akademickiego 2022/23, co oznacza, że studenci mają już niewiele czasu na znalezienie własnego lokum. W tym roku ich sytuacja jest wyjątkowo trudna, ponieważ ceny wynajmu mieszkań w Krakowie osiągają astronomiczne wartości. Rozchwytywane są zwłaszcza kawalerki, tradycyjnie będące w centrum zainteresowania studentów. Ten segment rynku nieruchomości bardzo mocno zyskał po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, gdy uchodźcy szukający schronienia w naszym kraju masowo zaczęli interesować się wynajmem najtańszych mieszkań. Rosnący popyt wykorzystali właściciele nieruchomości, windując ceny do absurdalnych wręcz poziomów. Wpływ na koszty najmu ma również drożyzna, związana przede wszystkim z wysokimi cenami surowców energetycznych. Jak opisuje "Gazeta Wyborcza", w tym roku sezon na wynajmowanie mieszkań zaczął się już w lipcu. Studenci planujący stały pobyt w Krakowie musieli więc pogodzić się z koniecznością opłacania lokalu przez niemal całe wakacje. Ci którzy się zagapili, mają natomiast ogromny problem ze znalezieniem dostępnych kawalarek. Będąc pod presją decydują się na przepłacanie i liczą na pomoc rodziców w opłaceniu rachunków.
– Moi jakoś sobie poradzą, ale wiem, że rodzice koleżanki zamierzają sprzedać ziemię, gdzieś koło Sandomierza, by starczyło im na wynajem na całe studia - powiedziała "GW" Kasia z Brzeska, która razem z koleżanką w Krakowie wynajęła 37-metrowe mieszkanie za 3,2 tys. zł miesięcznie.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo.
PRZECZYTAJ: Tory tramwajowe kilka metrów od mieszkań! Mieszkańcy Prądnika Białego są przerażeni
Właściciele mieszkań organizują castingi na najemców
Innym przejawem presji wywieranej na osoby chcące wynająć mieszkanie w Krakowie jest... organizowanie castingów na najemców. Preferowani są ci lokatorzy, którzy godzą się na obniżony standard lokalu, związany przykładowo z niesprawnymi sprzętami, stanowiącymi wyposażenie lokalu. Niektórzy ze studentów godzą się nawet na wyręczanie właścicieli i samodzielne naprawianie popsutych mebli!
– Mieszkań brakuje, a chętnych jest na tyle dużo, że wynajmujący mogą pozwolić sobie na castingi, komu wynająć nieruchomość. Trudno spodziewać się odwrócenia tego trendu, bo choć wraz z rozpoczęciem roku akademickiego poszukujących może być mniej, to wysokie ceny ogrzewania, prądu czy kredytów będą zmuszać właścicieli do podwyższania czynszu, co w konsekwencji może prowadzić do szukania przez najemców tańszych alternatyw - twierdzi Karolina Klimaszewska, analityczka serwisu Otodom.