Rozpoczyna się trzeci etap przebudowy torowiska do Bronowic. Według mieszkańców może być to najtrudniejszy etap prac, bowiem pasażerów czekają jeszcze większe utrudnienia związane z dotarciem na przystanki komunikacji zastępczej. Zlikwidowany zostanie m.in przystanek Uniwersytet Pedagogiczny, co utrudni studentom przedostanie się na uczelnię.
>>> Przebudowa torowiska do Bronowic. Sprawdź szczegóły zmian i rozkłady jazdy! <<<
Wyłączone z ruchu zostanie skrzyżowanie ul. Królewskiej, Podchorążych, Kazimierza Wielkiego i Smoluchowskiego, a także fragment ul. Królewskiej na odcinku od skrzyżowania z al. Mickiewicza do ul. Pomorskiej. Zmienione zostaną trasy linii autobusowych nr 102, 664, 704 i 713.
Urzędnicy przyznają, że objazd dla samochodów w rejonie Królewskiej jeszcze nie jest pewny. Nie wiadomo, czy Lea na końcowym odcinku nie zostanie całkowicie wyłączona dla kierowców, bo jak przyznają przedstawiciele ZTP - zależy im na wpuszczeniu jak najmniejszej liczby samochodów na Aleje Trzech Wieszczów. Około 21 kwietnia całkowicie zamknięte zostanie też skrzyżowanie ul. Królewskiej z Al. Słowackiego, a jeden z najważniejszych ciągów komunikacyjnych w mieście zostanie zwężony.
Tramwaje do Bronowic nie wrócą w lipcu
Ta wiadomość zbulwersowała mieszkańców, którzy liczyli, że horror komunikacyjny zostanie zlikwidowany w lipcu, kiedy do Bronowic miały wrócić tramwaje. Tak się jednak nie stanie. Linie 4, 8, 13, 14 i 24 wrócą na swoje stałe trasy dopiero po wakacjach, a w najgorszym przypadku dopiero POD KONIEC WRZEŚNIA. A to dlatego, że konieczne jest wyremontowanie zdezelowanego torowiska w ulicy Karmelickiej.
Czytaj też >>> Życie na dwóch metrach kwadratowych? Najmniejszy apartament świata jest w... Krakowie! [ZDJĘCIA, AUDIO]
Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa wyjaśnia, że cała inwestycja jest zaplanowana do zrealizowania i zakończenia pod koniec września i na tą chwilę ten termin utrzymujemy - mówi Pyclik z ZDMK. Zgodnie z harmonogramem na koniec lipca uzyskana ma być przejezdność torowiska w ulicy Królewskiej.
- Ta przejezdność zostanie uzyskana, natomiast tramwaje pojawią się tutaj prawdopodobnie dopiero na koniec sierpnia i jest to związane z ulicą Karmelicką. Podtrzymujemy to, że ul. Karmelicka będzie zrealizowana w cieniu prac na ulicy Królewskiej, które kończą się we wrześniu, natomiast (tramwaje - przyp. red.) nie pojadą tak jak pierwotnie planowaliśmy pod koniec lipca - dodaje rzecznik prasowy.
Prace na ulicy Karmelickiej miały się zacząć w marcu. Tak się jednak nie stanie. Urzędnicy są dopiero na etapie opracowywania dokumentacji projektowej, następnie odbędzie się przetarg lub prace zostaną zlecone firmie ZUE w ramach prac w ulicy Królewskiej.
To oznacza tylko jedno - horror komunikacyjny na trasie do Bronowic i Bronowic Małych przedłuży się nawet do końca września.
Sprawie przyglądała się nasza reporterka, Ewa Sas. Posłuchaj jej materiału: