Horror w Krakowie! W Lesie Borkowskim spacerowicz znalazł zwłoki mężczyzny
Dzisiaj (16 lutego) rano w Lesie Borkowskim przy ulicy Żywieckiej w Krakowie znaleziono zwłoki mężczyzny. Na ciało natknął się przechodzień, spacerujący po okolicy ze swoim psem. O znalezisku została powiadomiona policja, która prowadziła czynności na miejscu zdarzenia. Mundurowi czekają jeszcze na potwierdzenie tożsamość zmarłego, dlatego obecnie do publicznej wiadomości nie jest podawany jego wiek, ani miejsce zamieszkania.
Wstępnie wykluczono natomiast, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Ciało zostało zabezpieczone i zostanie poddane badaniu sekcyjnemu, które określi dokładny powód zgonu denata. Dopiero po uzyskaniu wyników autopsji będzie wiadomo, czy mężczyzna zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku, czy też zmarł z przyczyn naturalnych.
PRZECZYTAJ: Dostał nożem w klatkę piersiową przez brudne naczynia! Makabra w Krakowie
- Zgłoszenie o ujawnieniu zwłok w Lesie Borkowskim przy ulicy Żywieckiej w Krakowie otrzymaliśmy około godz. 7.30. Zgłaszającym był przechodzień, który spacerując ze swoim psem natknął się na ciało mężczyzny. W tej sprawie zostało wszczęte postepowanie. Wstępnie wykluczono, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie, ale dokładny powód zgonu będzie znany dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Czekamy również na potwierdzenie tożsamości zmarłego przez jego bliskich - przekazał nam mł. asp. Piotr Szpiech, rzecznik prasowy KMP Kraków.