Trute: tragiczny wypadek na hulajnodze elektrycznej. Dwoje nastolatków - 12 i 13-letni chłopcy - jechali wspólnie jedną hulajnogą elektryczną w piątek 8 października. Około 18.00 wyjeżdżali z drogi podporządkowanej, wjechali wprost pod koła dużego peugeota Boxera. Za jego kierownicą siedział 24-letni mężczyzna, jak precyzuje polsatnews.pl - trzeźwy.
Po wypadku konieczna była natychmiastowa pomoc, jednego z chłopców przetransportowano do szpitala w Krakowie samochodem, po drugiego przyleciał helikopter. Małopolska policja prowadzi postepowanie wyjaśniające okoliczności wypadku. Na szczegóły trzeba będzie poczekać.
Zobacz też: Szpital w Krakowie przestanie działać? Lekarze mają dość
Warto przypomnieć, bo i na to zwracają uwagę małopolskie służby: zgodnie z uchwalonymi w tym roku przepisami, do kierowania hulajnogą elektryczną przez osoby w wieku od 10 lat do 18 lat wymagane jest posiadanie tych samych uprawnień, co w przypadku kierowania rowerem, czyli karty rowerowej lub prawa jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T. Dla osób, które ukończyły 18 lat, dokument taki nie jest wymagany.