W środę, 4 marca do jednego z domów jednorodzinnych w Ponikwi przyszła kobieta - sąsiadka starszego małżeństwa. Okazało się, że w środku znajdują się ich ciała, a kobieta i mężczyzna nie żyją. Na miejsce natychmiast została wezwana policja.
Informacje o zgłoszeniu potwierdza Agnieszka Petek, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
- Policjanci otrzymali zgłoszenie kilka minut po godzinie 11. W jednym z domów jednorodzinnych ujawnione zostały zwłoki kobiety i mężczyzny w podeszłym wieku. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, na miejscu pracował też prokurator - dodała Petek.
Ciała małżeństwa zostały zabezpieczone do sekcji zwłok, która pozwoli wyjaśnić dokładne przyczyny i okoliczności ich śmierci. Sprawę prowadzi wadowicka prokuratura.