Prześmiewcze komentarze można znaleźć w internecie w odniesieniu do nowego krakowskiego parku Reduta. Mieszkańcy dzielnicy Prądnik Czerwony zwrócili uwagę na dużą liczbę znajdujących się w parku koszy na śmieci. W sumie jest ich aż 135. Nawet ławek do siedzenia jest równa setka. Zdaniem mieszkańców wygląda to beznadziejnie.
Polecany artykuł:
- Wystarczyłaby chyba jedna dziesiąta tego, albo może jedna czwarta - mówi mieszkaniec ulicy Reduta - rzucają się w oczy i tak jakby odstają od całej infrastruktury parku - dodaje inna mieszkanka.
Zarząd Zieleni Miejskiej przyznaje, że koszy jest za dużo, ale niestety, jak podkreśla rzeczniczka jednostki Katarzyna Przyjemska-Grzesik, na razie tak będzie musiało to wyglądać.
- To wrażenie bierze się stąd, że są te kosze skumulowane w jednym miejscu. Jest to projekt z dofinansowania [unijnego - dop. red.] a zatem nie będziemy w stanie tych koszy w tym momencie usunąć i przesunąć ich w inne miejsce, gdyż wynika to z obostrzeń instytucji finansującej - mówi.
ZZM zamierza rozstawić kosze z Parku Reduta w różne inne miejsca na terenie całej dzielnicy, ale będzie mógł to zrobić dopiero wtedy, gdy unijne wymogi dofinansowania przestaną obowiązywać. Czyli za 4,5 roku.
Park Reduta został oddany do użytku w czerwcu tego roku. Całkowity koszt realizacji to prawie 13 milionów złotych.