Niekorzystne prognozy dla Polski sygnalizowaliśmy już na łamach pogodowego oddziału "Super Expressu". Synoptycy z IMGW potwierdzają, że w najbliższych dniach pogodę będą kształtować niże oraz związane z nimi układy frontów atmosferycznych. Minusowe temperatury w nocy to nic nowego, ale gdzieniegdzie zostaną one z mieszkańcami również w ciągu dnia. Już w piątek (17 listopada 2023) klimat nie będzie zachęcał do wychodzenia z domu. - Pojawią się zarówno opady deszczu, jak i deszczu ze śniegiem oraz mokrego śniegu, które wystąpią przede wszystkim w piątek i w nocy z piątku na sobotę - informuje instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
IMGW zapowiada ostry atak zimy. Wiemy, gdzie będzie najgorzej
- Najwięcej opadów możemy się spodziewać na południu i południowym wschodzie kraju - okresami o umiarkowanym natężeniu, co powodować może ograniczenie widzialności. Wysoko w Tatrach przybędzie ponad pół metra świeżego puchu. W związku ze spadkiem temperatury i występowaniem mieszanych opadów, warunki na drogach będą trudne. Ślisko będzie zwłaszcza w Polsce północnej - informują nas eksperci z IMGW.
Zbliżający się atak zimy przyniesie również bardzo nieprzyjemne temperatury. Kierowcy muszą być przygotowani na poranne skrobanie szyb samochodów. Przydadzą się ciepłe płaszcze, szaliki, czapki i rękawiczki. - Chłodno będzie zwłaszcza na północnym wschodzie, gdzie temperatura nocami spadnie do około –2°C, –4°C, a w ciągu dnia wzrośnie niewiele powyżej zera. W tej części Polski ujemna temperatura może utrzymać się lokalnie również w sobotę. Na zachodzie i południu kraju wartości na termometrach będą na lekkim plusie - podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Mapy z potencjalnymi temperaturami prezentujemy w galerii.
Już w czwartek (16 listopada) pojawiły się ostrzeżenia pierwszego stopnia dotyczące oblodzenia. Obowiązuje one w województwach: kujawsko-pomorskim, pomorskim i zachodniopomorskim. W kolejnych dniach mogą one objąć większy obszar Polski. Prognozy będziemy aktualizować w naszym serwisie.
Źródło: IMGW zapowiada: Ostry atak zimy w Polsce. To już kwestia godzin. Wiemy, kiedy i gdzie będzie najgorzej