Zgodnie z wytycznymi wszystkie stoki narciarskie są zamknięte do 17 stycznia. Nie mogą z nich korzystać narciarze, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby dzieci mogły zjeżdżać tam na sankach. Od kilku dni tłumy ludzi przyjeżdżają do Podstolic, które znajdują się 20 kilomterów od Krakowa. Nasi czytelnicy poinformowali nas, że w sobotę (9 stycznia) interweniowała tam policja.
- Są trzy radiowozy i głośnik do rozpraszania tłumów - poinformował jeden z czytelników.
Polecany artykuł:
Mundurowi potwierdzają, że na miejscu doszło do interwencji.
- Na miejscu interweniują nasi funkcjonariusze. Sprawdzają oni czy wszyscy tam obecni zachowują dystans społeczny i mają maseczki - przekazał dyżurny z Zespołu Prasowego KWP w Krakowie.
Na stokach należy się spodziewać takich kontroli. Jeśli ktoś przestrzega wszystkich obowiązujących obostrzeń, to nie powinien mieć problemów.