Zadowolenia z decyzji PKW nie krył sam Jacek Majchrowski, jego zdaniem to dowód na to, że Krakowa nie da się kupić.
- Chciałem serdecznie podziękować wszystkim mieszkańcom, którzy nie ulegli presji pieniądza. Okazało się, że Krakowa nie można kupić, że Kraków jest miastem, które myśli, które wie o tym co to znaczy demokracja - cieszył się prezydent.
Jacek Majchrowski wyraził też nadzieję, że porażka referendum to ostateczny koniec kariery politycznej Łukasza Gibały. Były poseł zapowiada jednak, że Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa nie złoży broni.
- 48 tysięcy podpisów to bardzo poważne ostrzeżenie dla prezydenta, Mam nadzieję, że potraktuje to ostrzeżenie poważnie i dwa razy się zastanowi zanim wyda koleją zgodę na budowę jakiegoś betonowego getta czy zgodę na to, żeby zabudować w Krakowie jakiś kolejny korytarz przewietrzania miasta - odpowiada Łukasz Gibała.
Były poseł nie wyklucza też próby zorganizowania kolejnego referendum. Na razie musi jednak złożyć do Państwowej Komisji Wyborczej sprawozdanie finansowe z organizacji kampanii. Zgodnie z polskim prawem ma na to trzy miesiące.
Posłuchaj materiału Kuby Paducha: