Przypomnijmy, że o sprawie zrobiło się głośno kilka dni temu. Na wadowickim rynku lokalny przedsiębiorca miał zorganizować zawody "w jedzeniu kremówek na czas". Zasady były proste - wystarczyło zjeść jak najwięcej ciastek w określonym czasie. Konkurs w jedzeniu papieskiego przysmaku wzbudził kontrowersje wśród grupy mieszkańców Wadowic, którzy nazwali go "lewacką prowokacją" oraz obrazą uczuć religijnych i świętego Polaka. Zaczęli więc pisać skargi do lokalnego magistratu. Koniec końców, zawody zostały odwołane.
Jak tłumaczą organizatorzy, impreza nie odbędzie się z powodu zagrożenia koronawirusem. W ostatnich dniach odnotowano wzrost zakażeń w Małopolsce.
Dlaczego kremówki są nazywane "papieskimi"?
Kremówki stały się "papieskie", kiedy w 1999 roku podczas pielgrzymki do Polski Jan Paweł II będąc w Wadowicach powiedział słynne:
- A tam była cukiernia. Po maturze chodziliśmy na kremówki. Że myśmy to wszystko wytrzymali, te kremówki po maturze - mówił papież.
Po tych słowach, kremówki stały się nieodłącznym symbolem papieża oraz Wadowic.