We wtorek 21 maja doszło do śmiertelnego wypadku na autostradzie A6 w Niemczech. W pobliżu miejsca zdarzenia powstał ogromny korek. Wszystko z powodu kierowców ciężarówek i busów, którzy z bliska chcieli zobaczyć wypadek. Niektórzy posunęli się do tego, że robili zdjęcia ofierze wypadku.
Jeden z policjantów nie wytrzymał. Podchodził do kierowców i prosił ich o opuszczenie pojazdów. Następnie dawał im szanse na zobaczenie z bliska ofiary wypadku.
- Czy chcesz zobaczyć martwego człowieka? Nie chcesz? To dlaczego robisz zdjęcia? - mówił niemiecki policjant. Skruszeni kierowcy odwracali wzrok i przepraszali funkcjonariusza niemieckiej policji.
Zobacz też >>> Juwenalia Krakowskie 2019. Studencki korowód przeszedł przez miasto! [ZDJĘCIA UCZESTNIKÓW]
Zarejestrowani na nagraniu kierowcy ciężarówek nie wiedzieli, że w Niemczech za robienie zdjęć wypadkom można dostać mandat. Policjant ukarał ich mandatami w wysokości 128,5 euro.
Przypominamy również, że w Polsce za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy można dostać 200 zł mandatu i 5 punktów karnych.